20.Diabelski Biały Proch

Wy widzicie we mnie grzecznego chłopca
Lecz prawda jest inna
Nie byle skąd pochodzą blizny na mych rękach
Jestem sam i tak na wieki zostanie
W Diabelskie sidła skrępowany

Mój nos puchnie od Diabelskiego prochu
Wybacz mamo jestem Diabłem
Próbuję się od was oddalić

Nie chcę być sobą
Boję się być sobą
Przerażam sam siebie
Nie zrozumiecie tego

Bijecie mi brawo
Chcecie obcałowywać mnie
Lecz nie jestem tym kogo widzicie
Pieprzcie się, wezmę broń i kula wystrzeli w moją skroń

Idźcie wszyscy stąd
Chcę być sam 
Nie ważcie nawet wypowiadać mojego imienia
Wara wam od Pana Diabła

E.Reczyński 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

48.Rana

38.Uratuj Mnie

1.Pokonać przeciwności