35.Puste Miejsce

Przyjdź do naszego domu
W ten szary poranek
Przyjdź i zostań już
Boję się żyć w ciemności
Świat bez Ciebie jest jak ten deszczowy dzień
Brudny i smutny
Wróc do naszego domu
Zostało puste miejsce w fotelu

Świeca którą zapaliłeś dawno już zgasła
Gdy Cię nie ma pojawiają się demony
Obroń mnie przed tymi zmorami i przyjdź
Dobrze wiesz że nigdy nie byłem silny
Za to ty byłeś silny do ucieczki
Pamiętam Twoje plecy znikające za drzwiami
Wszystko stało się tylko ulotną mgłą
Moje oczy przestały widzieć
Ja zamilkłem... Usnąłem na zawsze

E. Reczyński

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

48.Rana

38.Uratuj Mnie

1.Pokonać przeciwności