39.Powrót Psychozy
Płacz, ból, zgrzytanie zębów
Czeluść, niebo, piekło
Marzenia, rzeczywistość
Jestem na końcu przepaści
Nie wiem co czuję
Nie wiem kim albo czym jestem
Wraca psychoza
Bezustannie do końca ze mną
Chcę wykrzyczeć to na głos
Czuję się źle
Czuję się odarty z uczuć
Czuję pustkę
Piszę bo chcę stworzyć poemat
Piszę bo to mi pomaga
Piszę ale nie wiem co
Piszę przelewam swój ból
Dajcie mi szluga, zachrzęści mi w ustach
Czy poczuję się lepiej...Skądże!
Dajcie wody...Czy ugasi moje pragnienie?
Na pewno nie...Pragnienia miłości nie ugasi nawet żadna troska
Dajcie swoją przyjaźń lecz nawet ona nie zapełni pustki w sercu
E.Reczyński
Czeluść, niebo, piekło
Marzenia, rzeczywistość
Jestem na końcu przepaści
Nie wiem co czuję
Nie wiem kim albo czym jestem
Wraca psychoza
Bezustannie do końca ze mną
Chcę wykrzyczeć to na głos
Czuję się źle
Czuję się odarty z uczuć
Czuję pustkę
Piszę bo chcę stworzyć poemat
Piszę bo to mi pomaga
Piszę ale nie wiem co
Piszę przelewam swój ból
Dajcie mi szluga, zachrzęści mi w ustach
Czy poczuję się lepiej...Skądże!
Dajcie wody...Czy ugasi moje pragnienie?
Na pewno nie...Pragnienia miłości nie ugasi nawet żadna troska
Dajcie swoją przyjaźń lecz nawet ona nie zapełni pustki w sercu
E.Reczyński
Komentarze
Prześlij komentarz