46.Ciemność

Jestem zagubiony w ciemności
Zamknięty szczelnie w czeluści piekła
Chcę go zabić
Szukam jego, lecz również za dobrze się schował
Powiedzcie mi gdzie On jest?
Tylko przytulę go
Lecz tak mocno że uduszę
Usłyszycie jego krzyk...
...Nie to będzie tylko wydźwięk rozkoszy
On tak samo tego chce
Lecz boi się przyznać do własnego błędu

Tak naprawdę nie chcę go zabić
Chcę z nim latać pomiędzy chmurami
Nie chce być dalej zimny jak wielki kawał lodu
Zagubiliśmy się w ciemności
Brak światła sprawił że nie zobaczyliśmy zła
Lecz płomień naszych serc może znów oświetlić nam tę dobrą drogę
Zaprowadzi nas na sam szczyt marzeń

Eryk Reczyński
@2019

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

48.Rana

39.Powrót Psychozy

38.Uratuj Mnie