Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2018

20.Diabelski Biały Proch

Wy widzicie we mnie grzecznego chłopca Lecz prawda jest inna Nie byle skąd pochodzą blizny na mych rękach Jestem sam i tak na wieki zostanie W Diabelskie sidła skrępowany Mój nos puchnie od Diabelskiego prochu Wybacz mamo jestem Diabłem Próbuję się od was oddalić Nie chcę być sobą Boję się być sobą Przerażam sam siebie Nie zrozumiecie tego Bijecie mi brawo Chcecie obcałowywać mnie Lecz nie jestem tym kogo widzicie Pieprzcie się, wezmę broń i kula wystrzeli w moją skroń Idźcie wszyscy stąd Chcę być sam  Nie ważcie nawet wypowiadać mojego imienia Wara wam od Pana Diabła E.Reczyński 

19.Nuty Straconej Miłości II

Wstałem dziś zobaczyłem obok Twoją Twarz Lśniła jak poranna rosa w blasku słońca Była uśmiechnięta..uśmiech był szczery...kierowany...chyba do mnie? Lecz widok ten zranił mnie Bo był on tylko złudą nadzieją, nieprawdą, kłamstwem Powracasz co dnia aby tylko zadać mi ból Wybaczam Ci wszystko nawet to że mnie zabiłeś Przyznaj że był to błąd, że dalej chcesz dla mnie żyć, że mnie nie opuścisz Twoje kłamstwa wyszły na wierzch Lecz wybaczam Ci dlatego że kocham Choć moje serce z kamienia Dalej mam jakieś uczucia Dalej chcę żyć nadzieją że wrócisz Dla Ciebie poświęcam życie Lecz co zrobisz ty leży w Twoich rękach Czy złapiesz i zatrzymasz mnie? A może jednak pozostanie to co jest? Wypuściłeś mnie ze swoich sideł Lecz czekam aż znów w nie złapiesz mnie. Wiem, Ja wiem że tak prędko uczucia nie gasną Ty o tym na pewno przekonałeś się Nie słuchaj ich i wróć Warto...Dobrze o tym wiesz Pamiętam Twoje pierwsze spojrzenie Pierwsze przytulenie, pierwszy pocałunek, pierwsze ...

18.Człowiek Morderca

Wrogo nastawiony do świata Człowiek - Morderca Chcę poczuć na twarzy lepką konsystencję Twojej krwi Poderżnę Ci gardło Wszystko żebyś został przy mnie Nie wybaczę że odszedłeś Złapię Cię i skrępuję Chyba że sam  z dobrej woli wrócisz Nie zapomniałem i prędko nie zapomnę Wróć piękny wróć ! ... Jeżeli chcesz mnie ujrzeć żywego Nie chcę dalej cierpieć Nie dam Ci nigdy spokoju ! Pamiętaj kocham Cię Na wieki Twój E.Reczyński

17.Nuty Straconej Miłości

Zatruty kwiat podarowano mi Powoli trucizna przechodzi we mnie Jestem pogrążony w smutku  Chcę usnąć na zawsze Zamykam oczy czuję Twój zapach Tak bardzo wyraźnie go czuję Tak jak bym wtulał się w Ciebie wczoraj Prędko nie zapomnę Chmury przyćmiły słońca blask Wokoło tylko szarość i chłód Podaruj mi piękny dzień Wyssij ze mnie truciznę  Twoje imię wyszeptuję codziennie wiatr Który zbędnie przypomina mi to co było Jesteś tym który potrafi ukoić mój ból Wyślij choć krótki list Czy naprawdę wszystko wygasło Powiedz że mnie kochasz! Mówiłeś na zawsze razem  A teraz nie ma Cię Złe dusze mówią zabij się Lecz ja poczekam na Ciebie Trzymasz mnie przy życiu Pomyśl chociaż o mnie jeden raz Jesteś miłością która wraca co dnia Jesteś radością,jesteś sensem życia jesteś wszystkim!! Wyszeptaj moje imię A zjawię się w jednej chwili Lecz pospiesz się Bo życie krótkie j

16.Powrót Pana Ciemności

Na nożu jego krew Zrobiłem To..Zabiłem Go Wypijam jego słodką krew To naprawdę satysfakcjonujące wydarzenie Jego flaki zwisające z krzyża bożego Powieszone tam ręką Diabła Ręką sprawcy zła Tak stałem się tym złym Nikt nie ucieknie spod mego ostrza Lubię metaliczny smak krwi I jeszcze lepszy zapach Powrócił Pan Ciemności E.Reczyński

15.Wyznanie Miłości

To Ty byłeś mi tym wiernym Byłeś jedynym Tym kochanym Moje serce dalej kocha Ciebie Zamykam oczy,Ty powracasz w wspomnieniach Spadam szybko w dół Wszystko co piękne szybko umiera Noszę Ciebie w swojej krwi Jesteś w moich wspomnieniach i snach Łzy spływają z kącików mych oczów Są słone od bólu moich wspomnień Tylko Ty jesteś lekarstwem na mój wewnętrzny ból Po prostu bądź i zostań ze mną Ja próbuję zamknąć oczy a nie mogę Me serce bije za szybko Wróć...boję się Pocałuj mnie ten ostatni raz Przytul mnie tak mocno aż stracę dech Jesteś mym aniołem To Ty dałeś memu życiu kolorowy blask Teraz przyćmiły go barwy szarości Powróć do mnie, powiedz że mnie kochasz Zapomnij o złym...przypomnij co mówiłeś Czy na prawdę musimy to zakończyć? Powiedz Mi ze nie!!! To Ty kochałeś mnie Wiem że to było szczere Całe życie w mojej głowie będziesz tylko Ty Zamykam oczy...żegnam...kocham! E.Reczyński

14.Złe Myśli

Zła wielka myśl Za mną ciągle ciągnie się Czuje zapach zła Pozwól na niewinną śmierć niewinnej istoty Nóż zatopi się w jej ciele Ona wydaje z Siebie ostatnie tchnienie Ja natomiast szyderczo się śmieje Jak bardzo zły Jak bardzo nie chcę żyć Ja mogę zabić...więc ktoś może zabić mnie Zabierz mnie stąd....ZŁY E.Reczyński

13.Niedopalony Papieros

Nawet nie zdążyłem pożegnać się Poszedłeś..Widziałem tylko Twoje plecy w oknie Został po Tobie tylko niedopalony papieros I Twoje puste obietnice Tak pusto w życiu bez Ciebie Ten dzień nie ma już kolorów tęczy Jest cisza i pusta Zasypiam sam Nie ma Cię przy mnie Ciężko jest mi tak żyć Już nie pachnie kwiatami Tylko deszcz wystukuje o szyby imię twoje Proszę wróć, powiedz że to była pomyłka Chcę obudzić się,chcę wierzyć że to tylko okrutny sen Złudna nadzieja dobija mnie Kochałeś mnie,czemu odeszłaś nie żegnając się Sprawiasz mi ogromny ból W mym sercu tylko deszcz goryczy Lecz nawet i po nim słońce i tęcza nie chce przyjść Tylko Ty jesteś w stanie sprawić ten cód Pisząc łzy z oczów spływają mi strumieniami Krzyczę na głos KOCHAM CIĘ...WRÓĆ!! Wiem że nie wrócisz za długo to trwa Pocieszać się mogę tylko niedopalonym papierosem E.Reczyński

12.Złudne myśli

Powiedz kocham a Twój sen spełni się Powrócę z zaświatów dla Ciebie Tylko Ty jesteś sensem mego JA Powiedz kocham a zostanę przy Tobie Przytulę i pocałuję Powiem TAK Czemu ciągle mam nadzieję? Czemu ciągle żyję marzeniami? Wróć,wróć jeszcze dziś i powiedz KOCHAM!! E.Reczyński

11.Twarda Skorupa

Zamknięty szczelnie w twardej skorupie człowiek Nie wiedzący jak przetrwać dalej i żyć Był wielkim optymistą Lecz jego życie zatruło jego sens Cierpi..Ludzie z zewnątrz zepsuli go Stał się twardy jak skała Bez emocji...Życie w nim wygasło Dotychczas żył dzięki małej iskrze Ale i ona zgasła i ucichł powiew ostatniej nadziei Wielki ból sprawia mu nowy dzień Udaje przed resztą...która została że jest dobrze Lecz w głębi jest to tylko wrak który ma dość Z każdym nowym dniem myśli o własnej śmierci Z jego ust wydobył się wielki wrzask I ostanie tchnienie życia E.Reczyński

10.Agresja

Krzyk który zbudził mnie z diabelskiego snu To wołał wiatr głosem aż za bardzo znanym Psuje mi życie jedna głupia myśl.A może bardziej uczucie? Nie mogę uwolnić się z jego sideł Tak bardzo bym chciał... Wszyscy myślicie że jest wszystko w porządku Ja mówię wam NIE.. W porządku jest na zewnątrz , lecz w środku zamordował bym każdego kto podejdzie Udusił bym Cię,wypalił bym gałki oczne obciął ręce,zmiażdżył nogi,poćwiartował brzuch Twe zwłoki wysłał bym Twojej matce która jest winna twego poczęcia Poczuje co to znaczy wewnętrzny ból Podzielę się  nią swoim Nigdy nie zbliżaj się do mnie bo twoje ciało spłonie Nie zostanie z niego nic tylko proch Rozsypię go pod stopami twego Ojca By zdeptał Cię tak jak ty zrobiłeś to z moim życiem Lecz nie...nie zrobię tego,tylko uduszę a ciało twe zachowam dla siebie Wtedy już mi nie uciekniesz Będziemy już na zawsze razem kochanie E.Reczyński